Nie lubimy, gdy nasze dzieci się boją. Powtarzamy wtedy „Nie ma się czego bać”, „Nie przesadzaj”, „Nic się nie stało”, „Nie martw się. Będzie dobrze”. Lęk jest jednak ważną emocją, która pomaga dziecku zachować ostrożność. Warto też pamiętać o tym, że niektóre lęki są naturalne i towarzyszą każdemu dziecku w danym okresie rozwoju. „Niektóre obawy naszych dzieci mogą nam się wydawać irracjonalne, ale są one zupełnie naturalne i wiążą się z niedojrzałością mózgu.” – pisze Isabelle Filliozat w książce „Strach – wróg czy przyjaciel”.
Niemowlęta odczuwają lęk przed nieznajomymi. Kiedy dziecko ma około 8-9 miesięcy, potrafi rozpoznać twarze osób, które zna. Dlatego też nowe twarze, czy to opiekunki czy krewnego, którego dawno nie widziało, mogą wydawać się przerażające.
Maluchy odczuwają także lęk separacyjny. W pewnym okresie pomiędzy 10 miesiącem, a 2 rokiem życia, wiele maluchów zaczyna obawiać się rozłąki z rodzicem. Wtedy samotne wyjście do toalety może być wyzwaniem. Dziecko może płakać lub trzymać się kurczowo rodzica. Wszystko po to, by poczuć się bezpiecznie. Przejawami normalnego rozwoju w okresie wczesnego dzieciństwa jest też: lęk przed głośnymi dźwiękami, hałaśliwymi przedmiotami, np. syreną alarmową, odkurzaczem, lęk przed nieznanymi i niezwykłymi przedmiotami – zwłaszcza dużych rozmiarów czy lęk przed gwałtownymi i nieoczekiwanymi zmianami w otoczeniu. Lęki te powinny minąć w późniejszym okresie rozwoju dziecka.
W okresie średniego dzieciństwa dzieci boją się wyobrażonych rzeczy. Dzieci w wieku od 4 do 6 lat mają bardzo bujną wyobraźnię. Nie zawsze jednak potrafią odróżnić, co jest prawdziwe, a co nie. Straszne potwory, duchy, wiedźmy, które sobie wyobrażają, lub o których słyszały w bajce, czy widziały w telewizji, wydają się prawdziwe. Boją się tego, co może znajdować się pod ich łóżkiem lub w szafie. Niektóre boją się ciemności i strasznych snów. Małe dzieci mogą również bać się głośnych dźwięków, takich jak grzmoty, czy fajerwerki. W tym okresie dzieci boją się także zwierząt, złych ludzi (włamywaczy, porywaczy, szpiegów). Odczuwają lęk przed wizytą u lekarza, dentysty, zastrzykiem czy szpitalem. Boją się, że zostaną same, zgubią się lub nikt nie odbierze ich z przedszkola czy szkoły. Lęk wywołują także niebezpieczne sytuacje nagłaśniane przez media – wypadki, porwania, wybuchy, wojny czy klęski żywiołowe.
Przedszkolaki i nastolatki mogą mieć lęki społeczne. Mogą odczuwać niepokój związany z tym, jak wyglądają lub czy będą pasować do grupy. Mogą odczuwać niepokój lub strach przed występami publicznymi, rozpoczęciem nauki w nowej szkole, ważnym egzaminem lub meczem.
Starsze dzieci i nastolatki boją się prawdziwych niebezpieczeństw. Kiedy dzieci mają 7 lat lub więcej, potwory pod łóżkiem nie są w stanie ich przestraszyć (zbytnio), ponieważ wiedzą, że nie są prawdziwe. W tym wieku niektóre dzieci zaczynają się bać rzeczy, które mogą się zdarzyć w prawdziwym życiu. Towarzyszy im strach przed zranieniem, śmiercią swoją lub najbliższych. Odczuwają także niepokój przed niepowodzeniem i porażką w szkole, brakiem akceptacji lub krytyką ze strony innych. Obawiają się kompromitacji, zawstydzenia i ośmieszenia w sytuacji ekspozycji społecznej.
Większość dzieci radzi sobie z normalnymi lękami dzięki delikatnemu wsparciu rodziców. W miarę jak rosną, pokonują lęki, które miały w młodszym wieku.
Kiedy warto skonsultować się z psychologiem?
Gdy lęki dziecka są bardzo silne, trwają bardzo długo lub są nieadekwatne do okresu rozwoju.
Gdy lęki powodują silne reakcje emocjonalne, dziecko jest ciągle zdenerwowane lub ma często napady złości.
Gdy lęki powstrzymują dziecko przed wykonywaniem różnych czynności, które wcześniej nie sprawiały mu trudności lub były dla niego przyjemne.
Gdy dziecko stanowczo odmawia chodzenia do przedszkola lub szkoły, nie chce spać samo ani przebywać poza domem.
Gdy lęki powodują objawy fizyczne takie jak bóle brzucha, głowy lub przyspieszone bicie serca.
Niektóre dzieci mają trudniej i potrzebują więcej pomocy w radzeniu sobie z lękami. Jeśli lęki są bardzo silne lub uniemożliwiają dziecku wykonywanie normalnych czynności, może to być oznaka zaburzeń lękowych.
Jak pomóc, gdy dziecko się boi?
„Warto w adekwatny do sytuacji sposób towarzyszyć dziecku, wspierać je w rozwiązywaniu problemu i dostarczać mu narzędzi – informacji, kompetencji lub jakiegoś „magicznego” przedmiotu, takiego jak kamyk, dzięki któremu zdobywa się przyjaciół.”
„Aby pomóc dziecku zmierzyć się z tym, co budzi w nim lęk: zmniejsz presję, daj mu więcej czasu wolnego, żeby mogło się bawić, bawić i jeszcze raz bawić, najlepiej na łonie przyrody. I poświęć mu czas!”
Autor: Marta Augustyniak, Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Drawsku Pomorskim