Często termin „wychowanie” stosuje się zamiennie z pojęciem „dyscyplinowanie”. W związku z tym nasuwa się pytanie: czy i ewentualnie jaka jest różnica między wychowaniem a dyscyplinowaniem?
Tradycyjne dyscyplinowanie opiera się na korzystaniu z władzy, zwykle w postaci kar, gróźb, szantażu. Chodzi w nim o to, aby dziecko spełniało nasze oczekiwanie i zachowywało się zgodnie z tym, jak my chcemy, bez względu na jego temperament, cechy charakteru czy samopoczucie i wydarzenia, w których uczestniczyło.
Wychowanie natomiast – to według definicji pedagogicznych całokształt oddziaływań zarówno zamierzonych jak i niezamierzonych, które prowadzą do kształtowania osobowości wg przyjętych norm i wzorców kulturowych powszechnie obowiązujących. To proces, który pozwala młodym ludziom budować taki wizerunek siebie samych, by poradzili sobie w przyszłości ze zmiennymi kolejami losu, trudnymi sytuacjami czy poważnymi problemami.
Dyscyplinowanie będzie elementem wychowania, ale tylko takie, które jest realizowane w sposób szanujący podmiotowość dziecka.
Dlatego też ważne jest, by jakiekolwiek działania podejmowane wobec dziecka były celowe i wprowadzane ze świadomością ich konsekwencji dla rozwoju dziecka i jego funkcjonowania w przyszłości. Poniżej schemat wprowadzania zasad i konsekwencji, jaki można stosować wychowując dziecko:
1) zróbmy listę z zasadami, na przestrzeganiu których nam zależy – nie więcej niż 5,
2) każdy nakaz i zakaz uzasadnijmy przynajmniej raz, aby dziecko zrozumiało jego sens,
3) do każdej zasady ustalmy razem z dzieckiem konsekwencje, które wprowadzimy, jeśli dziecko te zasady przekroczy.
Należy przy tym pamiętać, że konsekwencje te mają być naturalne i wynikać z zachowania dziecka, a nie wściekłości rodzica, który dał się wyprowadzić z równowagi. Dziecko musi traktować te konsekwencje jako logiczny skutek swojego zachowania. Przykłady: jeśli się spóźni – następnego dnia nie wychodzi; zapomni odrobić pracę domową – nie obejrzy bajki, bo będzie musiał nadrobić zaległości; zniszczy coś – nie dostanie słodyczy przez jakiś czas, bo zniszczoną rzecz należy odkupić; wyleje napój – ma go wytrzeć itp. Najlepiej byłoby, aby dziecko miało możliwość naprawienia szkody.
Podstawowe zasady wprowadzania konsekwencji: wyciąganie konsekwencji powinno odbyć się zaraz po przewinieniu, musi być adekwatne do jego wagi, wprowadzamy konsekwencje tylko takie, które jesteśmy w stanie wyegzekwować, mówimy krótko, rzeczowo, według schematu, aby nasza interwencja miała sens, przy jej wprowadzaniu musimy być spokojni. Uprzedzamy dziecko – zapowiadamy coś, na co się umawialiśmy na 10 minut wcześniej, np. „za 10 minut zaczynasz odrabiać lekcje, więc kończ powoli grę”. Uwzględniamy też aktualną sytuację dziecka. Raczej starajmy się pomagać pochwałami i ukazywaniem dziecku uznania niż karami. Należy zrezygnować z kar fizycznych czy takich, które poniżają godność dziecka i odbierają mu szacunek.